Antoś
Rodziców Antosia poznałam w czaie ich sesji ciążowej. Super, że wpadli do mnie znów z synkiem, mieliśmy okazję - przy okazji- znów porozmawiać o wspólnych pasjach:) Antoś miał w czasie sesji zaledwie 10 dni, co znacznie powinno ułatwić fotografowanie, ale nie okazał się być śpiochem, więc sesja trochę się przeciągnęła. Było warto, pamiątka z krótkiego wieku noworodkowego pozostanie na zawsze:) Tu wybrane ujęcia czarno-białe.