Justyna i Piotr
Piotr wpadł na sesję ciążową tylko na chwilkę, spiesząc się do pracy, więc większość zdjęć powstało samej Justyny. Justyna miała mnóstwo własnych pomysłów na kolejne ujęcia z brzuszkiem, które dla mnie były fajnym i inspirującym wyzwaniem. Tak bardzo podobają mi się efekty jej sesji, że miałam mega kłopot z wybraniem tylko kilku ujęć na potrzeby tego wspisu. Najchętniej pokazałabym całą sesję:)