Wiktoria
Piękne, dumne imię dla takiej jeszcze małej istotki:) Wiktorię fotografowałam, kiedy miała zaledwie 11 dni (to najlepszy czas, dziecko spokojnie przesypia sesję zupełnie nieświadowe, że jest fotografowane:). Z rodzicami Wiktorii spotkaliśmy się w czasie sesji ciążowej w grudniu. Widząc studio, panujące tu warunki i atmosferę w czasie sesji, bez obaw wpadli do mnie z takim maleństwem. Już dziś widzą, jak bardzo Wikroria się zmieniła. Już dziś wiedzą, że zdjecia będą mega pamiątką dla nich i samej małej modelki:)