Ja tylko jedno zdjęcie...

ELEFANTTI mini slon4

Kilka słów na uspokojenie Was, zanim wpadniecie do mojego studio na swoją pierwszą sesję zdjęciową.

Profesjonalna sesja zdjęciowa, w profesjonalnie wyposażonym studio brzmi bardzo poważnie, jednak sama fotograf jest już mniej poważna;) (to taki komplement przyjęty niedawno przeze mnie z zadowoleniem:)

Drodzy, większość z Was decyduje się na sesję pierwszy raz w życiu i sytuacja ta najczęściej dotyczy sesji ciążowej, bo potem często spotykamy się jeszcze kilka razy: przy okazji sesji noworodkowej czy niemowlęcej, sesji rodzinnej, bo czasem zapraszacie na sesję np. dziadków. Czasem voucher na sesję dajecie komuś w prezencie z różnych okazji (od ciąży, narodziny dziecka, po wydarzenia typu chrzest, roczek, święta, urodziny itp.)

Wiem, łatwo powiedzieć, stres jest spory, bo nie wiecie zupełnie jak pozować, jak przebiegać będzie sesja, nie znamy się, więc i z moją osobą wiąże się niepokój. Ale spoookooojnieee, będzie super! „Było super” to najczęściej powtarzany tekst, kiedy się żegnamy:) Zwykle nie spodziewaliście się, że zdjęcia będą powstawały w tak luźnej atmosferze, że poprowadzę Was przez proces pozowania, który szybko przyjdzie Wam zupełnie naturalnie. Pomogę dobrać ubrania z mojej obszernej szafy studyjnej, podpowiem jak się ustawić żeby ukryć to i owo a wyeksponować to i tamto;) Często w ostatniej chwili decydujecie się na zdjęcia bardziej śmiałe, których w ogóle nie braliście pod uwagę, kiedy zapisywaliście się na sesję. Bo skoro dobrze i pewnie poczuliście się w czasie zdjęć, a ja bez Waszej pisemnej zgody nie publikuję żadnych ujęć (co się wydarzyło w Vegas, zostaje w Vegas!), więc szkoda nie byłoby wykonać paru intymnych ujęć tylko dla siebie, dla Was. Pamiątka wyjątkowa, czas warty zatrzymania, ciało do wspominania, jakie było piękne:)

„Ja tylko jedno zdjęcie” to tekst powtarzany często przez przyszłych tatusiów, którzy pozowanie na sesji stawiają czasem na równi chyba z towarzyszeniem partnerce w czasie porodu:)  Tu też uspokajam: może być i jedno, ale raczej skusicie się na kilka. Fajnie, że w ogóle drodzy Panowie wpadacie na sesję. Jeśli nie wpadacie to też OK, szanujemy ten wybór, czasem przyszła mama wobec oporu partnera sama wpada na sesję i to też jest super- że chce wykonać zdjęcia dla siebie.

Zapraszam zatem bez obaw do mojego pięknego studio stacjonarnego zlokalizowanego w przy ul. Okrzei w Warszawie:)

ELEFANTTI mini slon3